poniedziałek, 15 grudnia 2014

Nie od razu Rzym zbudowano... :)

     Hejo :) 
     Mam na imię Tina i mam 21 lat. Po milionie nieudanych prób i kolejnym milionie zaczynania i niekończenia wyzwań i treningów wreszcie udało mi się wkręcić w trenowanie, myślę, na dobre. Ćwiczę dokładnie od 25 października i wciągu tego półtorej miesiąca uzależniłam się od bólu, ćwiczeń oraz zdrowego trybu życia. Obiecałam sobie, że tym razem się nie poddam. Wytrwam. Przez ten krótki czas stworzyłam i rozbudowałam za szafą mój 'kącik kulturysty' (Dziubi go tak nazwał, hihi), do którego staram się zaglądać codziennie.
Wyzwania, które już skończyłam:

  • 30 dni z Mel B (10min brzuch),
  • A6W,
  • 30 dni squat challenge. 
Wyzwania, które planuję zrealizować:

  • wyzwanie Total Body 2 z motywacjanonstop.blogspot.com 

http://motywacjanonstop.blogspot.com/p/wyzwanie-total-body-2-dzien-1.html

  • 30 dni squat challenge z obciążeniem

źródło: 30dayfitnesschallenges.com

      Oprócz tego układam sobie własne plany treningowe i realizuje je od kilku dni:)
Jestem zadowolona ze swoich miesięcznych efektów mimo, że wiadomo iż nie jest to jakaś powalająca zmiana. Najbardziej dumna jestem z tego, że zaczęłam i się nie poddałam. Chcę więcej! Teraz wiem, że mogę wszystko <3 Może jest tu ktoś, kto chciałby się nawzajem motywować i dzielić opiniami na temat zestawów ćwiczeń oraz efektami?;)

Jak juz wcześniej wspomniałam, moja 'walka' rozpoczęła się 25 października. Od tamtej pory osiągnęłam:
Tabela pomiarów :)

A tak zmieniało się moje ciało w ciągu tego 1.5miesiąca (nie mam fotki z 25 października) :(




Oczywiście przepraszam za zdjęcie w łazience i ubzdryngolone lustro :D 

    Jak wiadomo, nie od razu Rzym zbudowano i wciąż dążę do wymarzonej sylwetki :) chciałabym dzielić się moją drogą do niej z Tobą właśnie przez tego bloga. A może jest tu ktoś, kto chciałby prowadzić go ze mną?:) 
Mam zamiar umieszczać na nim przeróżne przepisy, pomysły na treningi, swoje przemyślenia oraz zdjęcia
    Pozdrawiam serdecznie :* 


~tinna

1 komentarz:

Każdy komentarz jest dla mnie dodatkową motywacją, żeby dalej dzielić się z Wami częścią mojego życia. DZIĘKUJĘ :*