środa, 11 marca 2015

Zrobie cos dla siebie, czyli oczyszczanie organizmu.

         Nigdy nie stosowałam żadnej konkretnej diety. Ba, nigdy dotąd nie udało mi się zdobyć/stworzyć jadłospisu na cały tydzień. Staram się po prostu dbac o to, żeby to co jem w ciągu dnia było wartościowe i zdrowe. Odkąd zaczęłam moją drogę do wymarzonej sylwetki zaczęłam interesować się wartościami odżywczymi przeróżnych owoców, warzyw i innych produktów. Innymi słowy co warto, a czego nie warto dostarczać organizmowi i dlaczego. Przejrzałam wiele książek, blogów i artykułów na ten temat. Zdrowe odżywianie stało się moim nawykiem. Zdałam sobie sprawę z tego, jak ważne jest oczyszczanie organizmu z toksyn. Zaczęłam więc codziennie rano przed śniadaniem wypijać szklankę wody z cytryną, używać więcej czosnku przy gotowaniu, jako przekąskę wcinam jabłko lub grejpfruta (uwielbiam) :). Z awokado przygotowuję pastę i smaruje nią wafle ryżowe (nie jadam chleba, ale taką pastą można z powodzeniem zastąpić masło).
Dziś blogu fit-and-sexy.pl trafiłam na wpis o oczyszczającej mocy aloesu. Dopiero zaczynam moją przygodę z fit i nie wiedziałam, że istnieją suplementy diety zawierające aloes. Okazało się, że zawiera mnóstwo witamin i aż 6 aktywnych składników, które wspomagają m.in oczyszczanie organizmu i prawidłowe funkcjonowanie nerek (ja mam kamicę nerkową :/ )
Pod wpisem został ogłoszony konkurs, w którym mozna wygrać produkty marki AloeLive Detox oraz AloeLive Bio. Zachęcam wszystkich do skorzystania z okazji i przyłączenia się do konkursu. Wygrać może każdy:)
KLIK: http://www.fit-and-sexy.pl/2015/03/oczyszczajaca-moc-aloesu-konkurs-z.html

5 komentarzy:

  1. woda z cytrynką to też mój codzienny poranny rytuał :). Nigdy nie korzystałam z aloesu, może warto się zainteresować :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja też nie, a muszę przyznać że jestem bardzo ciekawa :) zarówno smaku jak "magicznej" mocy :)

      Usuń
  2. Ja długi czas piłam aloes, ale nie odczułam jakiejś zmiany (wtedy piłam go głównie ze względu na trądzik.. niestety nic nie pomógł)

    OdpowiedzUsuń
  3. Nie próbowałam jeszcze aloesu. Interesujace. :-)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Mnie też bardzo to zainteresowało, muszę wypróbować :)

      Usuń

Każdy komentarz jest dla mnie dodatkową motywacją, żeby dalej dzielić się z Wami częścią mojego życia. DZIĘKUJĘ :*